Blog

W dniu wczorajszym serwisy informacyjne podały informację o aresztowaniu i postawieniu zarzutów znanej piosenkarce Dorocie R. Dzisiaj niektóre z nich dorabiają do zdarzenia ideologię polityczną jakoby była to zemsta rządzącej partii przy okazji woda na młyn planowanej reformy sądownictwa.

O co tak naprawdę chodzi?

A mianowicie o byłego „narzeczonego” Pani R. – Pana Emila Haidara, który po spektakularnym rozstaniu z Panią R. zażądał zwrotu wszystkich kosztownych podarków, jakimi ją obsypał (włącznie z pierścionkiem zaręczynowym). Pan Haidar wystąpił przeciwko Pani R. z powództwem o wydanie  w efekcie czego pewnego wieczoru odwiedziło go 4 panów i zaproponowało przelanie 1 mln PLN na konto Pani R. grożąc nieprzyjemnymi konsekwencjami w przypadku nieprzyjęcia propozycji.

Prokuratura postawiła Dorocie R. zarzuty z art. 245 k.k. Artykuł ten stanowi, że kto używa przemocy lub groźby bezprawnej w celu wywarcia wpływu na świadka, biegłego, tłumacza, oskarżyciela albo oskarżonego lub w związku z tym narusza jego nietykalność cielesną, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.  

Jeżeli wyżej opowiedziana historia powtórzona przez tabloidy jest prawdziwa, to kwalifikacja czynu popełnionego przez Dorotę R. nijak nie przystaje do treści art. 245 k.k.. Przestępstwo opisane w tym artykule jest przestępstwem przeciwko wymiarowi sprawiedliwości zaś żądanie wpłaty kwoty 1 mln PLN na rachunek osoby fizycznej w wymiar sprawiedliwości nie mierzy. Właściwszym wydaje się tu zatem zastosowanie art. 282 k.k.. Zgodnie z jego brzmieniem kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przemocą, groźbą zamachu na życie lub zdrowie albo gwałtownego zamachu na mienie, doprowadza inną osobę do rozporządzenia mieniem własnym lub cudzym albo do zaprzestania działalności gospodarczej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. I w tym kierunku podobno zmierzać chce adwokat Haidara – Roman Giertych. Jednakże dla zaistnienia tego przestępstwa niezbędne jest zaistnienie skutku w postaci rozporządzenia mieniem. W tym przypadku z doniesień prasowych nie wynika aby do takiego rozporządzenia doszło. Rozpatrywać zatem można ewentualnie jedynie usiłowanie popełnienia takiego przestępstwa.

Z kwalifikacji art. 245 k.k. wynika zatem, że raczej nie chodziło o 1 mln pln ale o nakłonienie Haidara do wycofania się ze spraw sądowych przeciwko Dorocie